niedziela, 29 listopada 2009

Google Analytics dla wtajemniczonych








W momencie pisania tego posta do pulpitu nawigacyjnego w Google Analytics została dodana nowa funkcjonalność – Analiza (wersja beta – nie do końca sprawdzona), czyli system monitorujący różnice w zachowaniach odwiedzających, np. znaczny spadek odwiedzin czy istotny spadek w czasie przeglądania stron naszej witryny. System nie obserwuje tylko negatywnych zjawisk, ale również i te pozytywne są w obrębie jego zainteresowań. Jest np. w stanie zauważyć wzmożony ruch z innych lokalizacji niż Polska. Poza tym można sterować jego czułością (tolerancją) dotyczącą odchyleń od standardowych (historycznych) danych. Jeśli system wykryje anomalia (odchylenia od reguły) może nas o tym poinformować mailowo – jeśli zaznaczymy taką opcję. Ale o tej ciekawie zapowiadającej się funkcjonalności napiszę więcej przy innej okazji.

Teraz szerzej na temat wskaźników dla osób bardziej już zorientowanych w statystykach lub dla tych, którym podstawowe dane nie wystarczają. Poniżej przedstawiam opis najważniejszych elementów.


Panel nawigacyjny.

1. Użytkownicy witryny.

W tym miejscu dowiesz się wszystkiego o użytkownikach odwiedzających Twoją stronę, a nawet będziesz miał możliwość porównania swoich wyników z uśrednionymi wynikami pozostałych stron w swojej branży (ze stronami konkurencji) za pomocą testu porównawczego.

Nakładka mapy.
Jest to bardzo przydatna funkcja. Na konturowej mapie świata, Europy, czy innego regionu pokazują się lokalizacje, z których nastąpiły odwiedziny Twojej strony.

Nowi a powracający.
Statystyki oznajmią Ci ile osób ponownie odwiedziło Twoją stronę, a ile zrobiło to pierwszy raz.

Języki.
W tym miejscu pokazuje się lista z podziałem na języki, którymi posługiwali się Twoi goście, gdy byli na Twojej stronie. Gwoli ścisłości, są to dane pokazujące język w jakim pracowała przeglądarka odwiedzającego.

Trendy użytkowników.
Tutaj statystyki bardzo dokładnie opisują elementy już wcześniej przeze mnie omówione: ilość odwiedzin, ilość niepowtarzalnych użytkowników, ilość odsłon, czas spędzony na stronie, średnia ilość odsłon w danym dniu, współczynnik odrzuceń.

Lojalność użytkowników.
Bardzo przydatne wskaźniki opisujące np. jak często odwiedzają Twoją stronę użytkownicy stale ją odwiedzający (czas od poprzedniej wizyty), ale także ile osób odwiedziło nas tylko raz, dwa razy, (...), 9 – 14 razy, (...), 101 – 200 razy i powyżej 200 odwiedzin. Nie ma się czym przejmować jeśli tylko jeden raz odwiedza Twoją stronę od 50 – 60% gości. Ten wskaźnik jest zależny od wielu czynników np. od czasu który upłynął od momentu zainstalowania statystyk na stronie, jeśli jest bardzo krótki i/lub nasza strona cały czas się rozwija / rozbudowuje, to nie powinniśmy na początku przywiązywać zbyt dużej wagi do tych wyników.

Długość i głębokość odwiedzin wraz z zestawieniami innych wskaźników mówi, czy odwiedzający znajdują potrzebne dla nich informacje. Jeśli wskaźnik odwiedzin 0 – 10 sekund jest zbyt wysoki (ponad 50%), to znaczy że odwiedzający dość szybko wyszli ze strony, ponieważ z jakichś przyczyn uznali, że nie znajdą na niej informacji jakich szukają.

Funkcje przeglądarek.
Na obecną chwilę znajduje się tam osiem wskaźników charakteryzujących Twoich odwiedzających. Dzięki tym wskaźnikom dowiadujemy się: z jakich przeglądarek internatowych korzystają (np. Internet Explorer, Mozilla, Chrome, Opera), jakie mają systemy operacyjne (np. Windows XP, Windows Vista, Linux), w jakich głębiach kolorów są wyświetlane strony (np. 16 bit, 32 bit), w jakiej rozdzielczości ekranu (np. 1024x768, 1600x900), itp.

Właściwości sieci.
W tym miejscu zostają przedstawione dane o np. providerach internetowych dostarczających internet Twoim gościom oraz jakiego rodzaju łącza internetowe posiadają (np. modem, DSL, ISDN).

2. Źródła odwiedzin

Jeśli interesuje Cię skąd Twoi goście weszli na Twoją stronę, to powinieneś go drogi czytelniku zgłębić. Jest to jeden z najważniejszych elementów w naszych statystykach. Dzięki tym wskaźnikom masz możliwość sprawdzania m.in. skuteczności kampanii reklamowych.

Przegląd.
Wyświetlane są tutaj główne wskaźniki – podsumowanie.

Odwiedziny bezpośrednie.
Są to takie odwiedziny strony internetowej, kiedy wpisujemy lub wklejamy jej adres do paska przeglądarki i klikamy enter.

Jeśli takich odwiedzin masz najwięcej to znaczy, że Twoja strona jest słabo wypozycjonowana w wyszukiwarkach internetowych. Goście wpisujący Twój adres do przeglądarki, to zazwyczaj osoby, które już wcześniej zawitały na stronę i zapamiętały jej adres lub wchodzą na nią pierwszy raz i takich z reguły odwiedzin bezpośrednich jest najwięcej. Źródła, z których dowiedzieli się od adresie naszej strony internetowej, leżą poza internetem, np. z wizytówek, reklamy prasowej czy outdoorowej (np. billboard).

Witryny odsyłające.
To wskaźnik mówiący nam, że ktoś przed tym jak znalazł się na Twojej stronie, musiał najpierw kliknąć w reklamę (baner) lub link na innej stronie odwołujący się bezpośrednio do Twojej strony. Nie ma to praktycznie nic wspólnego z pozycjonowaniem, zazwyczaj tylko z reklamą strony w internecie oraz z miejsc gdzie nasz link znalazł się za darmo np. na jakiś forum, czy na podstronie „partnerzy” strony firmowej Twojego kontrahenta.

Wyszukiwarki.
Tu prezentują się dane mówiące ile osób do Ciebie trafia za pośrednictwem wyszukiwarek internetowych (np. Google, WP, Onet, Netsprint). Wskaźnik pokazuje jak dobrze jest pozycjonowana Twoja strona w internecie. Każdy z nas wie, że za pośrednictwem wyszukiwarek internetowych można znaleźć już prawie wszystko i właśnie za ich pośrednictwem Twoja strona musi być znajdowana. Wystarczy że wpiszesz frazę (tzw. słowo kluczowe), aby otrzymać listy wyników zaprezentowane przez wyszukiwarkę. Jak zrobić, aby dla najistotniejszych z punktu widzenia Twoje biznesu słów kluczowych wyszukiwarka wyświetlała link do Twojej strony na szczycie wyników? O tym i elementach z tym nierozerwalnie związanych w kolejnych moich postach.

Po kliknięciu w jedno z tych trzech haseł otrzymasz kompletne informacje o ilości spędzonego czasu z każdego z trzech wyżej opisanych źródeł odwiedzin, ale również średnią ilość odsłon naszych podstron i procent jej odrzuceń. Znajduje się tam także ilość nowych odwiedzin wyrażona w procentach z wybranego źródła. Wszystkie te wskaźniki są porównywane do globalnych wyników, czyli do wszystkich odwiedzin razem bez wyszczególnienia źródła.

3. Zawartość.

W tym miejscu wskaźniki analizują podstrony Twojej witryny pod kątem najlepszej treści (najczęściej odwiedzanych podstron), najskuteczniejszych stron docelowych (czyli od tych, od których zaczynają się odwiedziny, niekoniecznie od strony głównej). Wskaźnik stron, z których następuje wyjście z witryny jest również bardzo ważny i często analizowany.

Nakładka witryny wyświetla naszą stronę w dodatkowym oknie przeglądarki, na który Analytics nakłada procentowe wskaźniki klikalności w linki, innymi słowy wartość wyrażona w procentach mówiąca, ile razy każdy link jest klikany w odniesieniu do wszystkich odsłon podstrony.

Dzięki tym danym wiemy, jak często podstrony są przeglądane. Ma to ogromne znaczenie gdy na stronie posiadasz podstrony z produktami czy ofertami, za ich pośrednictwem masz wgląd w to, co potencjalni klienci oglądają najczęściej, a co rzadko.

4. Cele.

Wskaźniki w tym miejscu są bardzo potrzebne, gdy w internecie prowadzisz sprzedaż od A do Z, tzn. wtedy gdy odwiedzający może obejrzeć naszą ofertę lub produkt, a następnie dokonać zamówienia w przeznaczony do tego sposób, czy zakupu za pośrednictwem płatności internetowych. Czemu jest to takie istotne? Ponieważ konwersja, która jest nieodzownym elementem celu, mówi, że gość dotarł do celu czyli np. dokonał zakupu lub złożył zamówienie. Ostatnim elementem jest zazwyczaj podstrona z potwierdzeniem zamówienia czy zakupu. Wprowadzając wartość celu możesz wyliczyć ile zarabiasz dzięki odwiedzinom.
„Google Analytics wykorzystuje przypisaną wartość celu, aby obliczyć ROI (współczynnik zwrotu z inwestycji), średni wynik i inne dane. Dobrym sposobem na określenie wartości celu jest oszacowanie, jak często użytkownicy osiągający cel stają się klientami. Jeżeli na przykład działowi sprzedaży udaje się sfinalizować transakcje z 10% osób, które prosiły o kontakt, a średnia wartość transakcji wynosi 1500 PLN, to do celu „Kontakt” można przypisać wartość 150 PLN (czyli 10% z 1500 PLN). Jeżeli natomiast tylko 1% rejestracji na liście mailingowej prowadzi do sprzedaży, to do celu „Rejestracja” e-mailowa" można przypisać tylko 15 PLN.”
I najważniejsze drogi Czytelniku:
Nie liczy się ilość odwiedzin, tylko ich jakość. Ilość odwiedzających nie musi się wcale przekładać na wzrost sprzedaży, czy na osiąganie innych celów naszej strony internetowej. Jakie są powody niskiej konwersji / sprzedaży pomimo wysokiej oglądalności? – napiszę w jednym z kolejnych postów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz